wtorek, 12 kwietnia 2016

ZDROWIE&FIT

Hej :) Boczki to problem, z którym zmagam się odkąd pamiętam. Zawsze je widziałam, od czasu do czasu robiłam jakieś zestawy ćwiczeń, przez pewien okres wcierałam balsamy wyszczuplające. Jednak to wszystko na nic, ponieważ dwie fałdki nadal były. Nie są one u mnie może super widoczne, ale jednak mi przeszkadzają. Ostatnio przymierzając bardzo obcisłą sukienkę, pod którą nie mogłam ich w żaden sposób ukryć, postanowiłam, że zacznę od nowa moją "walkę" z pozbyciem się ich na poważnie.Przeszukałam filmiki na youtubie, przeczytałam mnóstwo artykułów na temat ćwiczeń na boczki oraz produktów jakich powinno się unikać, aby nie odkładał nam się w tych miejscach tłuszcz. Powodem kumulowania się tłuszczu w tych miejscach jest nadmierne spożywanie produktów w węglowodany oraz nasycone kwasy tłuszczowe. Nie powinniśmy jest zbyt dużo słodyczy,  białego pieczywa, ziemniaków. Ponadto pić napojów gazowanych oraz alkoholu.
Naszą dietę powinniśmy wzbogacić w pełnoziarniste produkty. Jeśli chcecie uzyskać bardziej szczegółowe informacje na temat prawidłowej diety polecam przejrzeć strony internetowe, których jest mnóstwo na temat zdrowego odżywiania, a z których ja czerpałam wiedzę dla własnego użytku.
Jednak to czym chcę się z Wami podzielić to ćwiczenia na boczki z Tiffany, które znalazłam jakiś czas temu. Są to męczące, chodź bardzo przyjemne ćwiczenia. Ja już zauważyłam minimalną poprawę wyglądu moich boczków, co daje mi motywację do dalszego działania oraz pewność, że w końcu się ich pozbędę. :)

               


Jest również druga wersja ćwiczeń, którą można stosować zamiennie z pierwszą wersją. Jest to po to, aby nasze ćwiczenia nie stały się monotonne :) Poniżej wklejam link do części II:
https://www.youtube.com/watch?v=ViPA373we14

Ja idę poćwiczyć i zachęcam Was również do tego, bo moim zdaniem warto :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz