Diamond Illuminator, Wibo
Używam tego produktu od około roku i do tej pory nakładałam go jedynie nad kości policzkowe (aby stały się bardziej widoczne) oraz od czasu do czasu pod dolną linię brwi- przy załamaniu łuku.
Od około miesiąca zaczęłam używać rozświetlacza jako cienia do powiek. Nakładam go na morko, ponieważ wtedy lepiej się "trzyma". Dzięki temu moje oczy są optycznie powiększone, a także wyglądam na bardziej wypoczętą.
Produkt tego typu ma jeszcze kilka zastosowań, z których ja nie korzystam, a o których warto wspomnieć:
-rozświetlacz nałożony na nos cienką, pionową linią optycznie go wysmukla
- nałożony nad łukiem Kupidyna sprawia, że nasze usta wyglądają na pełniejsze
- niewielka kropka rozświetlacza na środku podbródka skraca nam zbyt pociągłą twarz.
Rozświetlacz od Wibo możemy bez trudu znaleźć w drogeriach. Jego cena to około 9 zł, a produkt jest niesamowicie wydajny.
Zdecydowanie polecam :)
Sporo dobrego słyszałam o rozświetlaczach z Wibo, aż chyba wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubiany, osobiście nie używam ;)
OdpowiedzUsuńwww.bardziejmilo.pl / www.niekosmetyczny.blogspot.com