piątek, 4 listopada 2016

BROW ARTIST MAKER, L'OREAL

Hej :) Z racji tego, że bardzo długo szukałam informacji na temat pewnego produktu do brwi i niestety moje poszukiwania skończyły się niepowodzeniem ,postanowiłam, że sama sprawdzę jak spisuje się ów kosmetyk. Tak więc dzisiaj "opowiem" Wam troszkę o kredce do brwi: Brow Artist Maker z L'oreal Paris.



Jest to dwustronny produkt do brwi. Z jednej strony mamy typową, grubą kredkę do brwi, natomiast po drugiej pędzelek kabuki do delikatnego roztarcia oraz przeczesania brwi.
Producent zapewnia nas, że dzięki tej kredce w bardzo krótkim czasie uzyskamy efekt naturalnie podkreślonych brwi przy jednoczesnym ich podkreśleniu.



Mój pierwszy "kontakt" z tym produktem nie należał do specjalnie udanych. Nie spodziewałam się, że kredka jest aż tak miękka, w wyniku czego skończyłam z bardzo ciemnymi, rzucającymi się w oczy brwiami.Jest to produkt, podczas użycia którego musimy uważać, żeby nie przedobrzyć.


Drugie podejście było już na szczęście udane. Uważałam na to, aby nie naciskać na brwi zbyt mocno kredką, a następnie roztarłam je delikatnie pędzelkiem. Efekt był naprawdę fajny. Brwi wyglądały na zadbane. Na pewno nie dawały efektu przerysowania.



Plusem produktu jest na pewno trwałość. Kredka idealnie trzyma się na brwiach przez kilka godzin bez konieczności poprawek.

Minusem na pewno jest cena. Regularnie produkt kosztuje około 50 zł. Moim zdaniem za o wiele niższą cenę możemy dostać produkty podobne jakościowo.

Czy kupiłabym ponownie? Raczej nie. Nie jest to na pewno moje odkrycie kosmetyczne, aczkolwiek nie mogę również powiedzieć, że produkt jest całkiem do niczego. :)

wtorek, 27 września 2016

ODKRYCIE KOSMETYCZNE

Z tego względu, że słynna promocja w Rossmannie zbliża się wielkimi krokami, postaram się jak najczęściej zamieszczać kosmetyki godny polecenia. Dlatego też zapraszam Was na moje konto na instagramie: https://www.instagram.com/black.cat.thing/ :)
Dzisiaj będą dwa odkrycia kosmetyczne: jedno bez problemu kupicie  Rossmannie, drugie niestety już nie, ale uważam, że warto o nim wspomnieć. 

1. Wibo, Glamour Shimmer, Rozświetlacz prasowany do twarzy

Jest to wypiekany, złożony z kilku odcieni rozświetlacz do twarzy. 

Kosmetyk ma według mnie nawet 3 zastosowania: jako bronzer, rozświetlacz oraz cienie. Daje efekt delikatnego satynowego wykończenia. Dzięki niemu nasza cera sprawia wrażenie świeżej oraz wypoczętej.





Jest to wyjątkowo trwały produkt. Bardzo wydajny. Idealnie sprawdza się na wyjazdach, ponieważ zamiast brać 3 różne kosmetyki możemy wziąć ten jeden, zaoszczędzając tym miejsce.


Cena to około 20 zł. Jak na wielofunkcyjny kosmetyk jest to niska cena także uważam, że warto go mieć w swojej kosmetyczce. :)


2. Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, matowa pomadka w płynie




Pomadki w płynie tej firmy są niesamowicie trwałe. Łatwy w użyciu aplikator pozwala nam precyzyjnie nałożyć pomadkę. Po nałożeniu uzyskujemy na ustach efekt pełnego matu, bez uczucia lepkości czy wysuszenia. Cena to 20 zł. 


 Marka ma w swojej ofercie świetne kolory do wyboru. Myślę, że każda z Was znalazłaby coś dla siebie  Ja posiadam dwa odcienie- numer 03 oraz 10, ale na pewno na tym się nie skończy. :)

sobota, 20 sierpnia 2016

ODKRYCIE KOSMETYCZNE

Eyebrow Stylist, Wibo


Brązowy żel stylizujący do brwi. Jest to tusz, który dzięki swojej szczoteczce przypominającą maskarę, pozwala na precyzyjne i równomierne podkreślenie włosków. Brązowy metaliczny kolor jest dość uniwersalny tak, że pasuje zarówno blondynkom jak i brunetkom.
Jest to jedna z lepszych opcji kiedy nie mamy czasu na "stylizowanie" brwi. Ja używam żelu zawsze rano przed pracą. Jeśli jednak mam trochę więcej czasu, zaraz po użyciu żelu nakładam puder do brwi, aby stały się one pełniejsze.





Jedynym minusem jest to, że jednorazowo wyciągamy na szczoteczce zbyt dużo tuszu, co mi bardzo przeszkadza. Dlatego też zanim zacznę malować brwi, "ściągam" ze szczoteczki nadmiar żelu i wtedy jest już dobrze.





Kosmetyk jest trwały. Nie musimy robić żadnych poprawek w ciągu dnia, a wieczorem bez problemu go zmyjemy.
Plusem jest także cena i dostępność. Żel kupiłam na zimowej promocji -49% w Rossmannie, więc zapłaciłam za niego gorsze. Cena regularna to około 10 zł. Jest to również bardzo wydajny produkt.

Zdecydowanie jest to kosmetyk godny polecenia. :)

piątek, 29 lipca 2016

ODKRYCIE KOSMETYCZNE

Hej :) Dawno mnie tu nie było ze względu na brak czasu. Ale wracam z odkryciem kosmetycznym, który jest idealny na lato.

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel


Jest to wielofunkcyjny aloesowy żel do twarzy, ciała i włosów. Zawarte w nim składniki to: 
  • Sok z aloesu, który działa łagodząco, ściągająco, przeciwzapalne, regenerująco, a przede wszystkim nawilżająco. 
  • Ekstrakt z Centella Asiatica, który działa antybakteryjnie, przciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Ponadto przyspiesza gojenie się ran oraz zmian trądzikowych. 
  • Ekstrakt z liści pędów bambusa, który również działa nawilżająco i antyoksydacyjnie
  • Ekstrakt z ogórka, który napina skórę, a także złuszcza martwy naskórek.



Jak widzicie patrząc na skład, żel jest wprost idealny dla osób, które potrzebują nawilżenia i regeneracji skóry. Bardzo dobrze radzi sobie również z czerwonymi zaczerwienieniami na skórze. Dodatkowo po jego aplikacji możemy poczuć lekkie działanie chłodzące na twarzy, stąd idealnie nadaje się na letnie dni. 



Żel po nałożeniu na skórę bardzo szybko się wchłania, dlatego też jest idealny pod podkład. 
Stosuję go od około miesiąca i zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej napięta, nawilżona, a zmiany trądzikowe pojawiają się coraz rzadziej. 



Produkt jest bardzo wydajny. Możecie zauważyć na zdjęciach, że została mi około połowa "buteleczki" po miesiącu codziennego stosowania.
Ogromnym plusem jest również cena, która jak na taką jakość produktu jest bardzo niska. Ja zamawiałam ze strony ekobieca.pl za 14,99 zł.




poniedziałek, 20 czerwca 2016

ODKRYCIE KOSMETYCZNE

Hej ;)
W ostatnim czasie bardzo modne stały się matowe usta. Wszystko za sprawą Kylie Jenner,  która takie wykończenie na ustach preferowała, a późnej sama stworzyła własną linię szminek. Niestety nie należą one do najtańszych. Zdobycie ich też często bywa problemem, ponieważ rozchodzą się w kilka sekund.
Postanowiłam poszukać idealnych matowych szminek w drogerii dostępnej dla każdej z Was, czyli w Rossmannie. :) Znalazłam 2 pomadki, które z czystym sumieniem mogę polecić, a których cena jest niezwykle zachęcająca.





1. Million Dollars Lips, Wibo
Jest to pomadka, z którą nie rozstaje się od kilku miesięcy. Już dawno żaden kosmetyk nie skradł tak mojego serca jak ten. :)

Dostępna jest w 4 odcieniach. Ja mam numer 1. Jest to idealny brudny róż.
Pomadka jest niesamowicie trwała. Utrzymuje się na ustach przez kilka godzin bez konieczności poprawiania. Po pomalowaniu usta sprawiają wrażenie pełniejszych i większych.
Co ważne, nie wysusza ust.


 Jest idealna zarówno na dzień jak i na wieczór. :)


Cena to około 11 zł.

2. Extra Lasting, Lovely
Na tą pomadkę bardzo długo czekałam, ponieważ zależało mi na konkretnym kolorze, a dokładnie na numerze 1. Pomadka jest dostępna w 3 kolorach. Kolor, który ja wybrałam jest idealny na dzień- lekki, jasny róż.


Pomadka jest również bardzo trwała, ciężka do starcia. Jedynym minusem jest to, że trochę wysusza usta, jednak jest wystarczy wcześniej posmarować usta delikatnie balsamem i problem znika :)


W tym przypadku również usta po pomalowaniu optycznie wydają się większe i pełniejsze. 


Cena to około 10 zł.

Ja osobiście bardziej wolę pomadkę z Wibo i używam jej praktycznie codziennie. Być może mój wybór jest spowodowany kolorem, który idealnie trafia w mój gust. Ale uważam, że warto mieć przy sobie również tę z Lovely.
Zdecydowanie polecam obie pomadki.  :)

wtorek, 19 kwietnia 2016

TOP 5 KOSMETYKÓW DO 20 ZŁ

Dzisiaj przedstawię Wam 5 kosmetyków do 20 zł,  które są moimi ulubionymi (niektóre z nich pojawiały się już we wcześniejszych postach z serii "ODKRYCIE KOSMETYCZNE"). Uwielbiam znajdować takie "perełki kosmetyczne", odpowiedniki tych droższych kosmetyków, na które nie zawsze możemy sobie pozwolić.
No to zaczynamy... :)

1. Eyeliner w płynie Eveline,  Beauty Line, Liquid Precision Liner 2000 Procent, cena ok. 10 zł





























2.  Kredka do brwi Catrice, Eye Brow Stylist, cena ok. 11 zł








3. Konturówka do ust Lobely, Perfect line, cena ok. 6 zł





4. Puder do konturowania twarzy, bronzer Kobo, Matt Bronzing & Contouring Powder,
cena ok. 20 zł





5. Odżywka wzmacniająca paznokcie, utwardzacz Golden Rose, Black Diamond Hardener, cena ok 12 zł











środa, 13 kwietnia 2016

CO WARTO KUPIĆ PODCZAS ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ PROMOCJI W ROSSMANNIE?

Jak zapewne każda z Was wie, już za tydzień zaczynają się słynne promocje -49% w Rossmannie.
    Oto dokładna rozpiska:

9008c0e5ea82d00d27388fa704f45431.jpg

Najlepiej zrobić sobie listę czego potrzebujemy oraz co chciałybyśmy wypróbować, aby będąc w drogerii nie kupować pod wpływem chwili. Wtedy nagromadzi nam się dużo kosmetyków w domu, które będą nam tylko zalegały w półkach, a wydane na nie niepotrzebnie pieniądze mogłybyśmy przeznaczyć na bluzkę :) 
Podczas promocji najlepiej zainwestować w droższe marki, których regularne ceny skłaniają nas do zakupu tańszego odpowiednika (który bardzo często okazuje się produktem świetnej jakości!).
Bardzo dobrym wyborem jest zakup lekkiego podkładu lub kremu bb na nadchodzące lato, po to abyśmy potem już nie musiały się o to martwić. To samo dotyczy bronzerów, które zimą kupujemy jaśniejsze, a w lecie potrzebne nam są jednak trochę ciemniejsze z racji opalenizny. Ja polecam bronzer z Astora Skin Match 4Ever. 
Ja będę "polowała" na pewno na te dwie rzeczy:
  •  korektor pod oczy Bourjois Radiance Reveal
                                                  
  •   cień z Maybelline Color Tattoo


    Potrzebuję również dobrego różu, a także błyszczyka matowego w kolorze NUDE. Może macie takie kosmetyki godne polecenia? Byłabym wdzięczna za każdą radę :)
     Być może skuszę się również na krem CC z Bourjois, ponieważ słyszałam o nim wiele dobrych opinii... :)

    A Wy jakie macie plany odnośnie zbliżających się promocji? Robicie listy czy decydujecie się dopiero będąc w sklepie? 
    Pozdrawiam :)

    wtorek, 12 kwietnia 2016

    ZDROWIE&FIT

    Hej :) Boczki to problem, z którym zmagam się odkąd pamiętam. Zawsze je widziałam, od czasu do czasu robiłam jakieś zestawy ćwiczeń, przez pewien okres wcierałam balsamy wyszczuplające. Jednak to wszystko na nic, ponieważ dwie fałdki nadal były. Nie są one u mnie może super widoczne, ale jednak mi przeszkadzają. Ostatnio przymierzając bardzo obcisłą sukienkę, pod którą nie mogłam ich w żaden sposób ukryć, postanowiłam, że zacznę od nowa moją "walkę" z pozbyciem się ich na poważnie.Przeszukałam filmiki na youtubie, przeczytałam mnóstwo artykułów na temat ćwiczeń na boczki oraz produktów jakich powinno się unikać, aby nie odkładał nam się w tych miejscach tłuszcz. Powodem kumulowania się tłuszczu w tych miejscach jest nadmierne spożywanie produktów w węglowodany oraz nasycone kwasy tłuszczowe. Nie powinniśmy jest zbyt dużo słodyczy,  białego pieczywa, ziemniaków. Ponadto pić napojów gazowanych oraz alkoholu.
    Naszą dietę powinniśmy wzbogacić w pełnoziarniste produkty. Jeśli chcecie uzyskać bardziej szczegółowe informacje na temat prawidłowej diety polecam przejrzeć strony internetowe, których jest mnóstwo na temat zdrowego odżywiania, a z których ja czerpałam wiedzę dla własnego użytku.
    Jednak to czym chcę się z Wami podzielić to ćwiczenia na boczki z Tiffany, które znalazłam jakiś czas temu. Są to męczące, chodź bardzo przyjemne ćwiczenia. Ja już zauważyłam minimalną poprawę wyglądu moich boczków, co daje mi motywację do dalszego działania oraz pewność, że w końcu się ich pozbędę. :)

                   


    Jest również druga wersja ćwiczeń, którą można stosować zamiennie z pierwszą wersją. Jest to po to, aby nasze ćwiczenia nie stały się monotonne :) Poniżej wklejam link do części II:
    https://www.youtube.com/watch?v=ViPA373we14

    Ja idę poćwiczyć i zachęcam Was również do tego, bo moim zdaniem warto :)

    piątek, 25 marca 2016

    ODKRYCIE KOSMETYCZNE

    ASTOR PERFECT STAY, 24H FOUNDATION + PERFECT SKIN PRIMER


    Kosmetyk marki Astor jest połączeniem podkładu oraz bazy, co ma zapewnić nam 24-godzinną trwałość. 
    Baza ma za zadanie nawilżyć i odżywić naszą cerę, dzięki czemu podkład nie będzie się ścierał zapewniając nam tym samym długotrwałe krycie. Co jest ważne, posiada filtr SPF 20, a także jest testowany dermatologicznie.
    Zachęcona opiniami oraz promocją (-49% w Rossmannie) postanowiłam go kupić. Początkowo nie byłam zadowolona z tego produktu, ponieważ miałam wrażenie, że ma zbyt lepką konsystencję. Przez to po nałożeniu czułam, że również moja twarz jest "wysmarowana" i lepiąca się, chociaż w lustrze wszystko wyglądało ok. Mimo wszystko, zniechęcona odłożyłam go do półki i wróciłam do swojego dotychczasowego podkładu. 
    Być może było to spowodowane stanem mojej cery, ponieważ po około tygodniu postanowiłam dać mu drugą szansę i ku mojemu zdziwieniu podkład bardzo dobrze rozprowadzał się na twarzy. Nie było żadnej lepiącej się mazi, a podkład ładnie wtopił się w skórę.

    Jestem bardzo zadowolona z tego produktu, ponieważ faktycznie nawilża, dzięki czemu nie widać suchych skórek, które często były podkreślane przez inne podkłady. 
    Zgodzę się również z tym, że dość długo utrzymuje się na twarzy, a nawet trochę ją matuje, dzięki czemu nie musimy co chwilę przypudrowywać twarzy.
    Kolejny plus to fakt, że jest dostępny w 6 odcieniach także każdy może znaleźć coś dla siebie. :)
    Ponadto jest bezzapachowy, nie uczula, jest wydajny, łatwo dostępny. 
    Nie mogę się niestety zgodzić z tym, że pokład zapewnia nam perfekcyjne krycie, ponieważ nie radzi on sobie z większymi wypryskami na twarzy i tu musimy pomagać sobie korektorem.

    Cena to około 47 zł. Nie jest zbyt tani, dlatego jeśli któraś z Was rozważa zakup tego podkładu, proponuję śledzić ceny w drogeriach lub poszukać w drogeriach internetowych. Możecie go kupić taniej na przykład tu: http://www.ezebra.pl/product-pol-18237-ASTOR-PODKLAD-BAZA-PERFECT-STAY-24H-BEIGE-300.html :)